Kurka: nie jestem w PRz

Kajetan Kurka

Prezes Sanecki po zakończeniu wojny wrócił jakby nigdy nic do polityki. Nikt go nie widział na barykadach, jego uczestnictwo w DRON było jedynie symboliczne. Nie dość, że wrócił, ogłosił przemianę PIS w Prawicę Rzeczpospolitej, która przecież w ostatnich wyborach nie dostała się do sejmu. Nie zgadzam się z tą decyzją. Na mojej legitymacji partyjnej widnieje nazwa PIS, Marka Jurka - założyciela PRz znam i lubię, uważam go jednak za kiepskiego polityka. Jako, że PIS już nie istnieje ja jestem posłem niezależnym. Namawiam tez kolegów z PIS by nie uczestniczyli w nowym projekcie politycznym pana Saneckiego, który w chwili próby zachował całkowitą bierność. Koledzy, przelewaliśmy razem krew! Chodźcie za mną, tworzyć prawicę jakiej potrzebuje teraz Polska. Razem zawalczymy, tym razem w parlamencie, o Polskę katolicką i szczęśliwą!

Beata Mikołajczyk

Dołączam się do słów posła Kurki. Nie zgadzam się z tym, aby PIS było Prawicą Rzeczpospolitej. Polacy wybrali PIS, a nie PR.

Beata Mikołajczyk

Prezes Sanecki postąpił nie fair, nie konsultując tej decyzji z nami. Jest nam bardzo przykro.

Kajetan Kurka

Teraz jeszcze grozi mi Trybunałem Stanu za walkę z tyranią. Gratuluje Panie prezesie! W tym momencie nasze drogi ostatecznie się rozeszły.

Janina Kozłowska

Tyrania to dopiero będzie, jak faszyści dojdą do władzy

Kajetan Kurka

Na szczęście nie dojdą. Bo w Polsce, wbrew paranoicznej lewicy, nie ma faszyzmu.

Janina Kozłowska

Oczywiście, że jest. Pan się już mianował "wodzem" i wydawał rozkazy.

Kajetan Kurka

Instytucję "Wodza Naczelnego" przewiduje polskie prawo. Gdyby udało się wam wprowadzić stan wojenny, tez jakiegoś musielibyście powołać.

Janina Kozłowska

Ale Pan to zrobił całkowicie bezprawnie.

Kajetan Kurka

Organizacja zwana "DRON", będąca w zasadzie wielką agencją ochroniarską, uznała, że prezesa określa się mianem Wodza. Co tu jest bezprawnego?