[ZPP] O zakazie importu, uprawy i hodowli GMO

Franz Maurer

Pani Marszałek,
Wysoka Izbo,

Obowiązkiem państwa od zawsze była obrona obywateli przed zagrożeniami. Niewątpliwym zagrożeniem dla społeczeństwa jest GMO. Metoda ta nie została jeszcze dobrze zbadana przez naukowców, produkty modyfikowane genetycznie trafiły jednak na nasze stoły. Obecne prawo, a właściwie jego brak doprowadziło do tego że konsument nie dowie się co znajduje się w jego lodówce. Czy chcemy aby nasze dzieci były królikami eksperymentalnymi wielkich korporacji żonglującym ludzkim życiem?

Jaki wpływ żywność GMO będzie miała krajową gospodarkę? Polska jest krajem ubogim, polskich rolników nie stać na hodowle i uprawę w tej technologii, GMO przyczyniłoby się niechlubnie do upadku polskiego rolnictwa. Czy na pewno produkty spod probówki będą tańsze od produktów prosto od rolnika? Co orędownicy tej metody powiedzą kolejnym rolnikom którzy znaleźli się na bruku?

Pomijając kwestie etyki i bioróżnorodności. Czy wiedzą państwo że dzięki GMO organizm uodparnia się na antybiotyki? Nie możemy dopuścić do tego aby nasz kraj stał się miejscem chorego eksperymentu tak więc liczę na poparcie dla ustawy wszystkich klubów parlamentarnych.

Lilianna Różańska

Pani Marszałek,
Wysoka Izbo!

O GMO wiemy bardzo niewiele. Właściwie tylko tyle, ile zechcą nam o nim powiedzieć jego producenci. Czy możemy więc, jako politycy, ze spokojem patrzeć na Polaków spożywających takie pokarmy? Według mnie nie.

Mamy moralny obowiązek zakazać importu, uprawy i handlu GMO!

Dziękuję.

Henryk Sanecki

Pani Marszałek!
Wysoka Izbo!

Prawo i Sprawiedliwość sprzeciwia się GMO, ale nie możemy poprzeć ustawy ZPP. Ma ona braki w treści, pisana jest ogólnikami, a treść merytoryczna pozostawia wiele do życzenia. Nie twórzcie bubli, bo to nie o to chodzi. Zachęcam wszystkie kluby do poparcia projektu PiS, który pisany był przez zespół fachowców i jest bardziej merytoryczny.

Mateusz Wolnościowski

Pani Marszałek!
Wysoka Izbo!

GMO w dzisiejszych czasach budzi zbyt wiele kontrowersji i jest jeszcze na etapie wstępnym de facto gdyż dopiero raczkujemy w genetyce.Mimo iż i tak kiedyś w przyszłości genetycznie zmodyfikowana żywność zaleje świat to jednak dopóki nie będziemy 100% pewności że nie spowoduje efektów ubocznych w postaci chorób czy defektów nie będzie tego popierać.Dlatego też poprzemy tą ustawę.

Emilian Kowalczyk

Pani Marszałek!
Wysoka Izbo!

Mimo, iż ta ustawa pod względem merytorycznym nie jest zachwycająca, poprzemy jako PSL tą ustawę. Nie możemy pozwolić, żeby coś co nie jest naturalne lub modyfikowane genetycznie w celu polepszenia jakości trafiło do sklepów, a co za tym idzie, na Polskie stoły. Odnosząc się do słów Pani Różańskiej: tak, muszę Pani w tej kwestii przyznać rację, nie możemy stać z założonymi rękoma.

Dziękuję za uwagę.

Henryk Sanecki

Pani Marszałek!
Wysoka Izbo!

Mam pytanie do Szanownych Państwa: Nie lepiej poczekać na bardziej dopracowany projekt (już jest zgłoszony), zamiast uchwalać niedopracowane buble? Po co potem dokładać sobie pracy i wprowadzać poprawki do tego projektu, które ze jakiś czas będą nieuchronne.

Elżbieta Walczak

Pani Marszałek!
Wysoka Izbo!

Czy chcemy abyśmy my i nasze dzieci byli truci przez żywność genetycznie modyfikowaną? Nie chcemy! GMO jest zagrożeniem dla Polski! Po co wprowadzać genetycznie modyfikowaną żywność, skoro mamy żywność naturalną?

Kategorycznie sprzeciwiam się temu, aby na Polakach były prowadzone eksperymenty!

Apeluję do wszystkich partii, aby poparły tą ustawę.

Dziękuję.

Tadeusz Smoliński

Pani Marszałek!
Wysoka Izbo!

Nie poprę tej ustawy, tu jest potrzebna większa represyjność, Polacy to nie myszki doświadczalne. Zostawmy Bogu co boskie a ludziom co ludzkie. Pozwólcie państwo że ogłoszę dane watykańskie.

Więcej niż 1 miliard ludzi ze światowej populacji 6,8 mld jest obecnie permanentnie niedożywionych bądź głoduje, te warunki wymagają natychmiastowego systemowego rozwoju nowych technologii produkcji stosowanych w rolnictwie.
Oczekiwany wzrost populacji o 2 -2,5 mld ludzi do oczekiwanych ok 9 mld w roku 2050, wskazuje na potrzebę podjęcia natychmiastowych działań.
Przewidywane konsekwencje zmian klimatu i zwiększenie deficytu świeżej wody dla rolnictwa również wpłyną na ograniczanie możliwości wyżywienia wzrastającej populacji ludzkiej.
Obecnie stosowane praktyki w rolnictwie nie są zrównoważone, czego dowodem jest masowa utrata górnych uprawnych warstw gleby oraz nadmierne stosowanie pestycydów na większości obszarów świata.
Odpowiednie stosowanie inżynierii genetycznej i innych współczesnych technik molekularnych w rolnictwie przyczyniają się do rozwiązania niektórych z tych wyzwań.
Nie ma podstaw do stwierdzenia, że użycie technik inżynierii genetycznej podnoszących jakość plonów i wpływających na uzyskiwane z roślin produkty żywnościowe jest niebezpieczne.
Społeczność naukowa powinna być odpowiedzialna za badania i rozwój prowadzące do postępu w wydajności produkcji rolnej i zapewniające stosunkowo wysoki standard życia. Ponadto powinna podjąć starania by monitorować czy korzyści z owym postępem związane są uzyskiwane zarówno przez kraje rozwijające się jak i rozwinięte,
Powinny zostać podjęte nadzwyczajne wysiłki, by mniej zamożnym rolnikom z państw rozwijających się umożliwić dostęp do genetycznie ulepszonych roślin uprawnych dostosowanych do warunków lokalnych.
Badania nad ulepszaniem roślin powinny uwzględniać w szczególności ich różnorodność oraz potrzeby lokalne, jak też możliwość dostosowania tradycji, dziedzictwa narodowego i administracji każdego z państw dla pomyślnego wprowadzenia roślin uzyskanych na drodze modyfikacji genetycznych."

Scholastyka Gzyms

Debata zakończona. Przechodzimy do głosowania.